Dziś mam dla Was mały photomix, mam pomysł na recenzcję, ale za cholerę nie wiem gdzie są lampki... A są mi do niej piorytetowo potrzebne, niech chociaż odrobinę świąt zagości u mnie, jeśli macie ochotę sprawdzić co wyczaruję, wpadnijcie późnym wieczorem lub jutro rano. Nrazie mam dla Was parę zdjęć zrobionych dość niedawno, migawki z moich codziennych sytuacji :) Część z nich pewnie znacie z mojego Instagrama, lecz większość jes publikowana pierwszy raz. Uwilebiam wasze mixy, więc dziś mam dla Was własny, enjoy
1. Muzykowanie, bodajże grałam Hotel California
2. Takie śnaidanka mogłabym dostawać codziennie! Oczywiście handmade mojego lubego, mniam
3. Przypinka ze spotkania blogerek, super pamiątka
4. Moje świąteczne świeczuchy yc, genialne zapachy
5. Popcorn z karmelem i solą, czyli moja wariacja na temat wosku Salated carmel
6. Bubble tea, pyszna anasowa zielona z tapioką
7. Mój ulubiony jogurt pistacjowy z marcepanowymi kulkami, lepszy niż niejedne słodycze
8. Taka sytuacja, genialny olej z orzechów włoskich, z Lidla. NAJLEPSZY dla moich włosów
9. Sezon mandarynkowy otwarty, świąteczny klimat mode on, tylko gdzie śnieg?
1. Sampler w szkalnce, lubię ten zapach zaskoczył mnie
2. Jedyne takie zdjęcie, luby ukradł moje futerko, paradował w nim po domu, aż żal nie uwiecznić
3. Jego kotowatość, król koteł
4. A takie śniadanka robię miśkowi
5. Moje cudowne wczorajsze paznokcie, wykonała je Ola z bloga Rozmyślania Yasmineli
6. Osławiony Cornelius bananowy, zdjęcie robione, gdziekowliek by indziej niż w Pochwale Niekonsekwencji!
7. Nocny trip po słodycze zawsze w cenie
8. A kto to taki? napewno nie pieseł, mogłabym oglądać ten obrazek bez końca :D mam dziwne poczucie humoru, tak wiem
9. Smackers z limitowanej edycji zimowej, wreszcie go znalazłam, jest uroczy!
To na tyle, do usłyszenia potem :*
uwielbiam oglądać photomixy - problem mam tylko z ich komentowaniem, bo nigdy nie wiem, co napisać ;) przyjemnie sobie żyjesz ;)
OdpowiedzUsuńCzy kociasty król koteł szuka swej królowej? :D
OdpowiedzUsuńJeśli jakaś zechce zjawić się przed jego obliczem, chętnie zapozna :p
UsuńBardzo lubie oglądać takie zdjęcia,są urocze :)
OdpowiedzUsuńLubimy oglądac mixy zdjęć, bo lubimy zajrzeć w czyjeś życie ;>
OdpowiedzUsuńa lip smacker z bałwankiem jest uroczy :)
Toż to miś polarny :)
Usuńale ze mnie gapa, faktycznie ma łapki :D
Usuńz dala świetnie imituje bałwanka ;)
Mandarynki to oznaka zbliżających się świąt :)
OdpowiedzUsuńCornelius i YC <3
OdpowiedzUsuńuwielbiammm takie posty :D
OdpowiedzUsuńa jeszcze jak jest jedzonko, to już w ogóle! <3
A jaki smak tego smackersa ? :D
OdpowiedzUsuńSuggared plum omom
UsuńŚwietny mix! Smackers wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńHej Ola, poproszę o odpowiedź na maile, bo do poniedziałku chcę załatwić sprawę z wysyłką :)
OdpowiedzUsuńOo parówki w kształcie serducha i mojemu lubemu robiłam :]
OdpowiedzUsuńI jest gitara :) Takie śniadanka i ja lubię ;)
OdpowiedzUsuńMam ten zapach CHRISTMAS EVE - mam zamiar zapalić go w Wigilię :)
OdpowiedzUsuńAle masz cudowne świąteczne świece :)
OdpowiedzUsuńŁoł taki popcorn to bym jadła, w ogóle dużo bym jadła z tego mixu :]
OdpowiedzUsuńPaznokcie super, och no i nasze piwko <3
król koteł najlepszy ^^ a foty z piesełem mogłabym oglądać w nieskończoność :D
OdpowiedzUsuńKochana, gdzie dorwalas tego smackersa? Mbiaaaamciumniam, mandarynki!
OdpowiedzUsuńDrogerie jaśmin, mają całą świąteczną limitkę :D
Usuńale pysznośći na zdjęciach :) nigdzie jeszcze nie widziałam pistacjowego jogurtu, ale jak go gdzieś dorwę to kupię :)
OdpowiedzUsuńładne paznokcie :)
Jaka piękna ruda kota :)
OdpowiedzUsuńŚniadania Mistrzów :))
OdpowiedzUsuńChristmas Eve- luuuubię! :)
A ostatnio znalazłam bananowego Corneliusa w InterMarche, łiiii :D Wspomnienia ze spotkania odżyły :P
Babsko wstrętne :D ja na złość nie mogę go nigdzie spotkać ;c byłam w paru marketach a tam tylko cytruna i greffrut, buu
Usuń