Dziś mam dla Was relację z cudownego spotkania zroganizowanego przez Subiektywną , Diunay , Moniszone , Kropke (wielki buziak za wspaniałą organizacje!) Jednak zacznijmy od początku...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
5 lipiec, warszawska restauracja Vapiano, 18 rozgadanych blogerów, to może znaczyć tylko jedno wakacyjny meeting! Żeby nie było tak zwyczajnie dziewczyny wymyśliły, że spotkaniu będzie towarzyszł szczytny cel. Na początku, nie było wiadomo, kogo wesprzemy. Nie będe ukrywac, że próbowałam je przekonać, żeby znów wsopmóc Stasia. Padło stwierdzenie, że mają inny zamysł. Zostało mi czekać na ogłoszenie cel. Aż tu nagle pewnego dnia przszedł mail, a w nim informacja, że zbieramy..... na Stasia! Wredne babsztyle od początku miały to w planach, lecz chciały mi zrobić niespodzianke! :) Mimo walki z grypą żoładkową pojawiłam się zwarta i gotowa. Jedynie zazdrościłam wszytskim żarełka, które prezentowało się cudownie. Dziewczyny cały czas uwodziły mnie makaronami lub pysznymi deserami..
Podczas spotkania towarzyszły nam, przesympatyczne panie z Vipery. Tworzyły same cuda na paznokciach dziewczyn (bardzo żałuję, że i ja się nie skusiłam).
Później przyszedł czas na prezntacje. Najpierw Vipera, mają w planach dużo cudownych nowości, których wprost nie mogę się doczekać. Potem Orientana, uwielbiam ich produkty, dlatego bardzo ucieszyałam się, że mogę zapoznać się z praktycznie całym asorytemntem. Szczególnie zaciekawił mnie tonik i balsam w kostce o boskim aromacie cynamonu. Historia powstania marki jest bardzo ciekawa, pokazuje, że można postawić na marzenia i połączyć pracę z pasją. Każdy produkt dopracowany w najmniejszym szczególe. Składy jak najbardziej naturalne, jeśli nie znacie musiecie koniecznie poznać!
Potem przyszedł czas na rozdanie paczek, rozwiązanie korkowego konkursu oraz gwóźdź programu, czyli loterię.Udało zebrać nam się 773 zł !!! Pieniążki zostały przekazane fundacji, pod której opieką jest Staś. Udało nam się zebrać też wielki karton korków. Serdecznie zapraszam Was do wciągnięcia się w ta rutynę, to nic nie kosztuje a może pomóc!
Oczywiście w między czasie mieliśmy trochę czasu dla siebie, rozmowom nie było końca :)
Bardzo dziękuje dziewczynom za możliwość wzięcia udziału w tak cudownym spotkaniu! Cieszę się, że mogłam pogadać ze zznajomymi oraz poznać dużo nowych osób :) Mam nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się w takim lub podobnym składzie! Do zobaczenia kochani :*
Pięknie dziękuje firmom, które wsparły spotkanie, przygotowały upominki dla nas oraz na Stasiową loterię, a były to:
Iwostin Organique Orientana Paese OriganlSource Smart girl Soraya TheBodyShop Tołpa Verona Vipera Ziaja Revlon MUF Misslyn
Jeśli macie ochotę zoabczyć co znajdowało się w paczuszkach, zapraszam wieczorem
Jeszcze raz dziękuje za zaproszenie i wspaniałą atmosferę. Do zobaczenia, oby szybko!
wielkie dzięki, Ola :)
OdpowiedzUsuńTo byl zdecydowanie niezapomniany dzien a świadomość, ze przy okazji moglysmy pomoc Stasiowi jest bezcenna :)
OdpowiedzUsuńPs. Milo bylo Cie poznac :)
jestem ciekawa co znalazło się właśnie w tych paczuszkach, czekam do wieczora. ; D
OdpowiedzUsuńmusiało być super:)
OdpowiedzUsuńOczywiście że wiedziałyśmy od razu na kogo będziemy zbierać :D Niespodzianka musiała być :)
OdpowiedzUsuńWidać, że było fajnie ;) Ja jutro ruszam na swoje pierwsze spotkanie blogerek :D
OdpowiedzUsuńfajna relacja:*
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńwidać, że spotkanie bardzo udane ;)
OdpowiedzUsuńwidać, że spotkanie bardzo udane ;)
OdpowiedzUsuńOoo, spotkanie było w dniu moich imienin :)
OdpowiedzUsuńSuper wszystko wygląda.. ahh raj, tyle kolorków lakierów do paznokci <3
Gratulacje zebrania pieniążków ;)
no no super spotkanie :)
OdpowiedzUsuńPiękne spotkanie, liczy się towarzystwo i atmosfera, ale także cel spotkania, a te cele charytatywne są szczególnie piekne :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie się udało, super :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jak Cię zaskoczyły :D Stasiu po raz kolejny został wsparty p[rzez blogerki :) Spotkanie z pewnością było udane. Z e spotkania, które organizowałaś mam produkty Orientany i bardzo mi przypadły do gustu, więc chętnie poznałabym ideę marki i więcej ich produktów, więc.. zazdraszczam prelekcji właścicielki :)
OdpowiedzUsuńPS. Pod Diunay również podlinkowałaś bloga Moniszony ;)
Usuńczemu wy tak wszyscy się cudnie uśmiechacie? : * a ja dla stasia tez mam już korki <3
OdpowiedzUsuńBardzo miło było Cię poznać! Organizacja świetna!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że do następnego ;))
Najważniejsze, że wszyscy zadowoleni :)
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkania. Zawsze miło spotkać się z babeczkami (i nie tylko, na Śląsku bywają z nami również panowie), które podzielają nasze pasje :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę spotkanka ! :)
OdpowiedzUsuńMiło było się spotkać :)
OdpowiedzUsuńOjacie! Ależ to musiała być rewelacyjna zabawa! Zazdroszczę takiego spotkania! :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMusiałyście się dobrze bawić! Żałuję, że akurat nad morze wyjechałam ;)
OdpowiedzUsuńOla ! Super wyglądasz ! ;] A spotkanie na pewno było udane ;]
OdpowiedzUsuńMusiała być świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńmusiało być super! Kocham spotkania z ludźmi z mojego "kręgu" :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie udane :)
OdpowiedzUsuń