Olejek Alterra Papaja i migadał. Rożne zastosowania

 Witajcie, 

Oleje są ważnym elementem  w mojej pielęgnacji. Mogę śmiało powiedzieć, że to moi najwięksi sprzymierzeńcy, jeśli chodzi o zakres twarzy czy włosów. Dziś mam dla Was produkt uniwersalny, dostępny dla każdego. Z postu dowiecie się więcej o oleju, a właściwie mieszance olejowej z Rossmanowej półki.  


Olejki Alterry znam od dawna, przyznam się Wam, że moja włosowa historia zaczęła się właśnie od nich. Skusiła mnie przede wszystkim dostępność. Są dostępne w każdym Rossmanie, w przystępnej cenie. Odkąd ich używam przeszły małą rewolucję, opakowanie jak i szata graficzna uległy zmianom. Oczywiście na lepsze, pompka w tym wypadku była niezbędna. Cieszę się, że Alterra o tym pomyślała. Skład z biegiem czasu na szczęście pozostał bez zmian. Zresztą zobaczcie sami!


Glycine Soja Oil (olej z nasion soi, natłuszcza, nawilża, odżywia), Ricinus Communis Seed Oil (olej rycynowy, nadaje blask, może przyciemniać), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałóó), Zea Mays Germ Oil (olej z kiełków kukurydzy), Sesamum Indicum Seed Oil (olej sezamowy), Triticum Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Carica Papaya Seed Oil (olej z nasion papai), Olea Europaea Fruit Oil (olej z oliwki europejskiej), Persea Gratissima Oil (olej z awokado), Simmondsia Chinensis Seed Oil (olej jojoba), Parfum (zapach), Limonene (składnik kompozycji zapachowej), Tocopherol (pochodna witaminy E), Linalool (składnik kompozycji zapachowej), Geraniol (składnik kompozycji zapachowej), Helianthus Annuus Seed Oil (olej z nasion słonecznika), Citral (składnik kompozycji zapachowej), Citronellol (składnik kompozycji zapachowej), Farnesol (składnik kompozycji zapachowej).

Jak sami widzicie oprócz kompozycji zapachowej, która na szczęście występuje dość daleko. Skład to sama natura. 
Ja olejku używam gównie do olejowania włosów, ponieważ oleje wchodzą w skład są idealne dla moich wysokoporowatych włosów. Sprawdzi się również u posiadaczek włosów średnioporowartych. Same zobaczcie jak wygląda podział olejów: z nasion soi, słodkich migdałów, kukurydzy i kiełków pszenicy są idealne dla wysokoporowatych, sezamowy - średnioporowate. Olej aplikuję głównie solo, czasem jednak mieszam go 1:1 z maską do włosów. Trzymam go około 3 godzin. Świetnie nawilża włosy, po jego użyciu są elastyczne i błyszczące. Idealnie dociążone. Często używam go jako dodatku do masek, jest idealną bazą. Lubię łączyć go z różnym półproduktami, najczęściej mleczkiem pszczelim, algami czy masłem shea. Używałam go też do olejowania paznokci, ale niestety miałam zbyt mało samozaparcia by robić to systematycznie. Efekty były całkiem przyjemne, jednak myślę, że przy większej regularności mogą być znacznie większe. Idealnie sprawdził się u mnie jako ratunek dla suchych łokci i kolan. Przynosił ulgę, a po paru dniach stosowania skóra była zregenerowana. Wchłania się dość szybko, zostawia delikatny tłusty film typowy dla olei. Zapach papaji uprzyjemnia aplikację, jest delikatny, nienachalny. Sprawdzi się również jako dodatek do kąpieli lub olej do masażu. Próbowałam też zabezpieczać nim końcówki, jednak ta kompozycja okazała się zbyt ciężka dla moich włosów.Niestety nie sprawdzałam jego działania na twarzy, ponieważ ostatnimi czasy ma skłonności do niespodzianek i w jej pielęgnacji stawiam na oleje solo a nie mieszanki.


Podsumowując olejek Alterry jest w pełni uniwersalnym produktem, łatwo dostępnym. Spektrum jego zastosowania jest bardzo szerokie i tylko i wyłącznie od nas zależy w jaki sposób nam posłuży. Możemy stosować go solo lub jako dodatek w mieszankach olejowych czy maskach do włosów. Myślę, że będzie idealnym rozwiązaniem dla osób zaczynających swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją. Lubię go i wracam do niego często. Dajcie znać czy znacie ten produkt, i jakie są Wasze doświadczenia związane z nim. 
ps: teraz w promocji kosztuje 9,90 zł. 

buziaki, Ola

22 komentarze:

  1. Chyba juz nie ma tej promocji, przynajmniej w moim Rossmannie już nie było :( A chciałam kupić

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam aktualnie olejek z papaji ale innej firmy ale jak skończę z pewnością sięgnę po ten tutaj pokazany :) Bardzo polubiłam się olejami i nie wyobrażam sobie już pielęgnacji bez nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie zakupię przy następnej wizycie w Rossmannie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zakupię przy następnej wizycie w Rossmannie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe czy bym polubiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam już kilka butelek tego olejku i go uwielbiam. Stosuje do włosów i do paznokci (genialnie je odżywia!)
    Teraz na próbę kupiłam pomarańczowy. :) Niestety jest średni - gorzej działa na moje włosy, paznokci nie wzmacnia i pachnie za słodko, jak przesłodzona landrynka pomarańczowa :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam o nim wiele dobrego i gdy skończę obecny olejek, to mam zamiar skusić się na ten z alterry. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię olejki dodawać do peelingów. Bardzo dobrze się spisują

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam go jeszcze, ale kiedyś na pewno się skuszę. =)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te olejki są bardzo chwalone :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam wersję z oliwką i spisała się dobrze do ciała, a buteleczkę mam do dzisiaj :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nie mogę się zabrać za przygodę z olejami. Najlepiej idzie mi stosowanie oleju kokosowego do ciała ale na włosy jakoś się przemóc nie mogę bo od razu w wyobraźni widzę mega przyklap i tłuszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupie jakis olejek ale jeszcze nie wiem jaki ;) do olejowania bym wykorzystala ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja z olejami do włosów mam różnie. Wiesz takie fazy. Raz stosuję regularnie np przez tydzień/dwa a potem zapominam i nie używam wcale. Muszę wykończyć te olejki, które mam. Ech...

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię takie olejki, bardzo podobne ma w ofercie alverde :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kurcze, ja sobie zawsze obiecuję, że po nie wstąpię, a kiedy już tam jestem to albo ich nie widzę, albo o nich zapominam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Olejki stosuję do włosów i do ciala - na twarz nie zaryzykowałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  18. z Alterry nie miałam jeszcze olejków ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ochotę na ten olejek już od dawna, ale najpierw muszę zmęczyć butlę Khadi :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten olejek jest świetny, bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Olej Kokosowy - owszem, do twarzy, ciała, do gotowania.Zresztą olejowi kokosowemu poświęciłam też post u siebie na blogu. Olejek do ciała Wellness&Beauty - mega sprawa(mam w dwóch wersjach - różany i z masłem shea).Tego od Alterra jeszcze nie miałam, ale mysle, że sprobuję. Ciekawe jak sprawdzi sie u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz olejowałam włosy :<.

    OdpowiedzUsuń