Dzisiejszy post jest pierwszym z serii 'aromatycznie', która w najbliższym czasie będzie gosić na łamach blogach. Zbliża się jesień, długie wieczory, które wręcz proszę o uprzyjemnienie ich pięknym zapachem. Dlatego postanowiłam Wam co nieco opowiedzieć o moich ulubionych zapachach. Posmakujemy YC, BusyBee oraz nieśmiało poniuchamy Kringle Candle. Serie postaram się wzbogacić włąsnie takim nowinkami jak dziś, konkurs czy praktyczni radami. Mam nadzieję, że każdy z Was siedzi wygodnie ze swoją przepsutką do krainy pięknych aromatów. A więc ruszamy...
Zdjecia pochodzą z fp Yankee Candle Wales
Ogromnie się cieszę, że rok 2015 nie będzie zdominowany przez kwiatowe zapachy. Cieszy mnie różnorodność. Sa tu też aromaty, który mocno mnie zaintrygowały. Gdzie jak gdzie, ale w świecach Yankee nie spodziewałabym się oleju arganowego czy masełka shea. Jako łasucha szcególnie zaintresowały mnie zapachy jelly beans, bułeczki z rodzynkami czy tarty z jabłkiem. Jestem też ciekawa malinek jak i wkacji na plaży! A Wy macie swoje typy, zaintrygowało Was coś?
I wreszcie pojawił się zapach którego nie chciałabym dostać nawet za darmo! Grejpfruit! :D mój portfel choć odrobinę odetchnie XD
OdpowiedzUsuńDziś na amerykańskiej stronie YC dojrzałam właśnie silver birch i bardzo zaintrygował mnie ten zapach! A wśród tych wyżej od razu zainteresowały mnie malinki, porzeczki oraz aloes :>
OdpowiedzUsuńjelly beans <3 wow, ale zapachy !
OdpowiedzUsuńJestem świecoholiczką więc żadną świecą nie pogardziłabym :D
OdpowiedzUsuńKilka wpadło mi w oko :) Jelly beans brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Jelly beans :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będzie pachniał Halloween :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach Halloween :)
OdpowiedzUsuńJej, ile ciekawych aromatów! Jak dobrze, że u mnie w mieście nareszcie otworzyli sklep z tymi cudeńkami :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę:'(
UsuńJelly beans chce to poczuć, brzmi ciekawie! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zapachy :D
OdpowiedzUsuńJelly beans <3 coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńale cudowne, chcę wszystkie!!
OdpowiedzUsuńaaa:D kilka z nich na pewno chcialabym
OdpowiedzUsuńO mamo ile dobroci !!! <3 Wszystkie zapachy będą u nas dostępne ?
OdpowiedzUsuńWszystkie moje!
OdpowiedzUsuńChcę je wszystkie ♥
OdpowiedzUsuńmnie ciekawią owocowe :) i beach holiday :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego Winter Garden... :-)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi Silver Birch i grejpfrut ;)
OdpowiedzUsuńskad je masz ;D?
OdpowiedzUsuńAleż bym teraz chętnie nosa w nie wsadziła by poczuć te aromaty :D
OdpowiedzUsuńNo w końcu! Te kwiatowe to raczej nie moje typy ;) Aloesowa świeca hmm ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawiło masło Shea. Trzeba będzie przejść się do stoiska Yankee Candle i trochę poniuchać;)
OdpowiedzUsuńNowości bardzo ciekawe ^^
OdpowiedzUsuńBędzie pachnąco :)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości. Już wkrótce kominek i świeczki będą codziennością u mnie :)
OdpowiedzUsuńmmm, ale świetnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie, zaciekawił mnie grejpfrut :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się na żelki i czekoladę i pewnie coś korzennego :)
OdpowiedzUsuńbułeczki z rodzynkami
OdpowiedzUsuńKuszące propozycje, może tej jesieni w końcu skuszę się na jakąś większą świecę YC, bo to tej pory miałam tylko woski i samplery. ;)
OdpowiedzUsuńWszędzie te nowe Yankee Candle, aż oczopląsu można dostać :P !!!! Zamówię sobie coś na pewno chociaż już mam jedną, fajną świecę na jesień - Shoreline.
OdpowiedzUsuńChciałabym wreszcie poznać się bliżej z tymi świeczkami. Podobno są cudowne i można się w nich zakochać...
OdpowiedzUsuńZ jednej strony się cieszę, że wraca sezon na świeczki, z drugiej wcale mi się nie podoba, że to juz jesień ;)
OdpowiedzUsuńCassis mmm zapowiada się bardzo przyjemnie! ciesze się, że wracamy do palenia świec i wosków, ale z drugiej strony nadchodząca jesień w ogóle mi się nie podoba ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu skusić się na te aromatyczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jesień i zima to czas zapalania świeczek i otulania się zapachem tak więc pora pomyśleć o małych zakupach :)
o Jezu :) chcę wszystkie, chociaż... może trochę jestem zawiedziona ;) aloes, masło shea i olejek arganowy skreślam z miejsca. ble, niedobrze mi ;) reszta fajna, ale i tak najbardziej kuszą mnie owocówki i słodkości :)
OdpowiedzUsuń