Peeling kawowy od Full Mellow

Witajcie,

Kawa jako poranny rytuał, czy sposób na przetrwanie ciężkiego dnia. Brzmi znajomo, prawda? Dla wielu z nas kubek tego napoju jest nieodzowną częścią dnia. A jakby tak przenieść ten zwyczaj do łazienki.. Kosmetyki z kawą to wspaniały spsób na poranny prysznic lub relaksującą wieczorną kąpiel. Na przeci kawoszom wychodzi Full Mellow ze swoim naturalną kostką peelingującą, w dodatku robioną ręcznie. Jak i wszytskie kosmetyki tej marki, to właśnie ich domena.


Jak widzicie peeling ma niecodzienną forme, jednak jak dla mnie bardzo pożądaną. Masaż i pielęgnacja w jednym, ideał. Zaliczyłabym go do tych mocniejszych zdzieraków. Ziarna kawy, choć nie pozorne mają całkiem sporą siłe. Po jego zastosowaniu skóra jest napięta, gładka oraz delikatnie nawilżona, za sprawą masełka kakowego w skałdzie. Przy regularnym stosowaniu spokojnie możemy mówić o realnym ujędrnieniu skóry.


Tak jak pisałam wcześniej skład jest w pełni naturalnym, obok zmielonych ziarenek kawy znajdziemy w nim masełko kakowe, skorbię kukurydzianą. Całośc nie rozpada się, jeśli nie zazna kontaktu z wodą. Czyli najwpierw zwilżamy skórę a potem dopiero masujemy. Wydajność jest całkiem przyzwoita, o ile nie zmoczy naszej kosteczki. Używam jej regularnie od miesiąca, a zmniejszyłą się o połowe. Jedynie wykruszy mi się ziarna kawy, które pełniły w tym wypadku funkcje dekoracyjną.


Bardzo spodobała mi się forma tego zdzieraka. Jednak pomyślałabym nad zmianą nazwy na kostka masująco-peelingująca. Tak chyba bardziej by pasowało. A warto podkreslać jej odmienne od klasycznych peelingów działanie. Za mało mamy takich produktów na rynku!
Dzięki spotkaniu z tym produktem rozumiem zachwyty nad Full Mellow, i przyznam się Wam, że wpadłam jak śliwka w kompot! Niestety peelingu jak narazie nie ma w stalej ofercie sklepu, mam nadzieję, że szybko się tam pojawi..

Co myślicie o takiej formie peelingu?

42 komentarze:

  1. Coż za peeling.. Marzę o takim ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie z kwaki zrobiłam sobie płukankę na włosy a zaraz idę sobie ją też zrobić do picia, narobiłaś mi ochoty :P Produkt jest mega, z miłą chęcią bym go wypróowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze fajny, nie widziałam czegoś podobnego. Ciekawa jestem go ogromnie.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa forma peelingu! Kosmetyki Full Mellow coraz bardziej mnie ciekawią, może skuszę się na ich pudło niespodzianek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja myślałam, że to ciasteczko :( Ja osobiście nie przepadam za kawą, jej zapachem itd, ale jeśli byłyby inne warianty to biorę na pewno, bo ciekawi mnie taki cudak :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne, sama chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajny, mam nadzieję, że pojawi się w ofercie

    OdpowiedzUsuń
  8. śmieszne :D jednak martwi mnie jej przechowywanie (kostki) :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bosko! Uwielbiam zdzieraki, więc chętnie bym wypróbowała coś takiego, bo zdzieranie + nawilżenie to ideał :) Szkoda, że nie ma go na stronie, od razu bym zamówiła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zraz zrobię edit, pani Anetka naqpisała mi, że od przyszłego tygodnia wchodzi do regularnej sprzedaży, więc szął ciał :)

      Usuń
  10. Też przypadła mi do gustu ta kostka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I forma ciekawa, i fajnie, że mocno zdziera, ale jestem absolutnie anty jeśli chodzi o smak i zapach kawy :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może więc skóra z zasuszonej pomarańczy i cukier? myślę, że sama sobie wyczaruje takie cudo :) a jak się uda napiszę na blogu co i jak

      Usuń
  12. Ale cudo ;) Zaciekawił mnie ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietnie sie prezentuje ta kostka! Z checia bym wyprobowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudowny, lubię peelingi kawowe więc chętnie wypróbowałabym ten :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo efektowny produkt. Właśnie popijam sobie moją ulubioną kawę i chętnie włączyłabym także do swojej pielęgnacji kosmetyki o kawowym aromacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. pierwszy raz widzę taki peeling na oczy


    _____________
    a u mnie?
    do rozdania jedna z pięciu pięknych sukienek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę ale bardzo mi się podoba, uwielbiam zapach i właściwości kawy. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy go nie miałam w takiej formie bardzo mnie kusisz nim!Co prawda ja kawe pijam bardzo sporadycznie bo po prostu mnie nie pobudza,ale za to uwielbiam wszelkie kawowe zapachy do kąpieli jak wracam po całym dniu! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie produkt dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy, nie przepadam za kawą, ale często wykonuje domowy peeling kawowy, więc myślę, że ten mógłby i mnie przypaść do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam kawę, jej smak oraz zapach. Ta kostka wygląda wspaniale , ach gdybym znała przepis zrobiłabym sobie taką :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wygląda czarująco, aż żal byłoby go psuć!

    OdpowiedzUsuń
  23. ale bajer z taką kostką! :)
    ja lubię domowy peeling kawowy, najlepszy zdzierak :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie cierpię zapachu kawy ale sama idea peelingu świetna :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny bajer, podoba mi się :) kawę uwielbiam w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja! chociaż czasem żałuje, że tak wcześnie dałam się wciągnąć w jej macki :(

      Usuń
  26. świetna sprawa i z tego co mówisz nawet wydajny "ździerak" :) uwielbiam zapach kawy, choć nie jestem typowym kawoszem i piję ją na tak zwany: raz na ruski rok.

    Kochana, i tylko mi się tutaj zaraz nie obrażaj ani nic takiego, nie piszę złośliwie, pewnie i tak sama byś zauważyła :*:** kilka drobniutkich literówek się wkradło w tym akapicie"Tak jak pisałam wcześniej skłąd jest w pełni naturalnym, obok zmielonyt ziarenek kawu"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dziękuje, walcze z moją dyslekcją, ale wiesz, czasem ona wygrywa :) fajnie, że wróciłaś!

      Usuń
    2. O nie miałam pojęcia :* ja też do ortograficznych orłów nie należę, sama czytam czasami swoje teksty po 10 razy i wychwytuje jakiś błąd.
      A nie chciałam Cię w żaden sposób urazić :( :*
      Ale co dwie pary oczu to nie jedna. Mój Pe. też mi czasem pomaga :)

      Usuń
  27. Jestem uzależniona od kawy, więc na pewno spodobałby mi się owy kosmetyk :) Szkoda tylko, że ma formę kostki - jakoś nie przepadam za produktami w takiej formie :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Ohhhhh musze go kupic jak juz bedzie !

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy produkt, chętnie bym kiedyś wypróbowała taką formę peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kocham kawe i takie gadzety :)

    OdpowiedzUsuń