Jesienne Secrets of Beauty moimi oczami

Witajcie,

Pisze znów dla Was po krótkiej przerwie. Niestety miałam małe problemy ze zdrowiem, i musiałam na chwile się wyłączyć, jednak wszytsko jest już w porządku i mam nadzieję, że nic nie stanie mi na drodze w pisaniu dla Was. Dziś zapraszam Was na relację z niezwykłego spotkania organizowanego przez Michała i Gosie.


Spotkanie odbywało się w siedzibie Biolonici, ich załoga ugościła nas serdecznie. Każdy mógł poczuć się jak w domu. Pani Magda, prezes Biolonica, ugościła nas przepyszną domową szarlotką. Jak to ja na miejsce dotarłam z małym poślizgiem. Jednak tym razem zdarzyło się to nietylko mi i całe spotkanie rozpoczęło się z lekkim obsunięciem czasowym. Rozpoczął je nasz głównodowodzący Michał z absolutnie cudowną Marysią, która notabene jest w nim po uszy zakochana i nie spuszcza go z oczu ;)Ku podtrzymaniu wspaniałego lekko domowego klimatu Michał uraczył na własnoręcznie przygotowanymi smaczkami. Niebo w gębie! Zdradze Wam, że moje serce skradły ciasteczka czekoladowe, mm.


Oprócz smakołyków przez całe spotkanie towarzyszło nam również Carlo Rossi. Coby umysł stał się bardziej otwarty a wszystko co ważne szybciej wpadało do głowy :)


Zaczęliśmy od prezentacji marki Biolonica. Dotyczyła ona kremu, na którego ostateczną postać mieli wpływ uczestnicy poprzedniej edycji Secerts. Krem opiera swój skład na komórkach macierzystych pochodzących z jabłoni japońskiej. Krem nosi dumną nazwę Secrets of Beauty, bardzo miły gest w stronę uczestników!


Kolejną prelekcją była prezentacja marki Alissa Beaute. Było to niezwykle dziewicze doświadczenie, marka debiutująca na na naszym rynku i Pan Piotr debiutujący w roli prelegenta. Cała prezentacja przebiegła znkomicie, a Panu Piotrowi pomimo obaw udało się zaintresować nas marką.


Kolejnym wystąpieniem było wystąpienie Pani Jadwigi Malik, kosmetyczki ekologicznej. Ujęło mnie jej holistyczne, skandynawskie podejście do pielęgnacji skóry. Piękną skórę zawdzięczamy nietylko kosmetykom, lecz przede wszystkim wpływ na jej wygląd ma ogólny stan naszego organizmu. Pani Jadwiga w swojej prezentacji skupiła się gównie na cerze problematycznej, trądzikowej zdradziła nam tajniki jej pielęgnacji.


Kolejne prezentacja to nietylko słowa, ale i czyny. Marka Purles przedstawiła nam cermonie złota i pereł. Namacalnie mogła jej skosztować Kasia. Wśród uczestników spotkania nie było chyba osoby, która by jej nie zazdrościła :) Marka Purles kusi szerokim asortymentem, każdy znajdzie w jej szeregach produkt dobrany do swoich skórnych preferencji.


Kolejny wystąpienie to krótka, lecz niezwykle charyzmatyczna prezentacja Ewy reprezentującej marke Gosh. Ewa opowiedziała nam o nowości, która już niedługo podbije polski rynek paznokciowy. A ma być to Elegant Touch, czyli sztuczne paznokcie, wyglądające naturalnie. Coś pomiędzy tipsami a naklejkami. Będziemy mogli wybierać w różnych kształtach, wzorach czy kolorach. Było też króciutko o nowościach w kolorówce Gosha. Moje serce skradła inspirowana 50 twarzam Greya kolekcja lakierów do paznokci.

 

Następna prezentacja należała do przedstawicielki marki Phenome. Największym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że jest to Polska marka. Znam niektóre z ich produktów i nigdy bym się nie spodziewała, że to nasi "rodacy". Wracające do marki swoje receptury opierają na drogocennych olejach. Ich kosmetyki towarzyszyły nam przez całe spotkanie, także każdy z nas miał okazje sprawdzić ich działanie na własnej skórze. Podsumowując markę na usta ciśnie się cudze chawlicie, swojego nie znacie. 


Kolejne wystąpienie to prezentacja marki BCL SPA o icj kosmetykach opowiedziała nam przesympatyczna Pani Jola. Każdy z nas mogł skorzystać z pięknie pachnących dobrodziejstw i podać się zabiegowi na dłonie. Dla leniuszków była też możliwość oddania się w profesjonalne ręce Pani Joli. Produkty BCL kuszą niesamowicie realistycznymi zapachami. 


Kolejna prezentacja to Organic beauty, krótki wykład o szamponach największych koncernów, ekspryment z ich rozmnażaniem i wreszcie zapoznanie z cudowną marką O' right. Naturalne i bardzo ekologiczne podejście do pielęgnacji. O marce słyszałam już wiele razy, lecz za każdy jej 'bliskość z naturą' robi na mnie niemałe, lecz jakże pozytywne wrażnie.  


Zostając w włosów klimatach nadszedł czas na wystąpienie Kaspra Mutha, reprezentującego marke Joico. Oprócz prezentacji nowych zabiegów rekonstrukcji i regenracji włosów. Odpowiadał na nasze pytania i udzielał wskazówek, dawał wskazówki jak możemy rozpoznać dobrego fryzjera styliste. Kasper to prawdziwy fryzjer z pasją, widać, że to co robi sprawia mu niezywkłą przyjemność. 


Dobrnęliśmy do końca mojej relacji, była to magiczna sobota, która obfitowała w potężną dawkę wiedzy i pozytywnej energii. Nic nie sprawia większej radości niż słuchanie o tym co się uwielbia w towarzystwie niezwykłych ludzi, z którymi łączy cie ta sama pasja. W spotkaniu udział wzięli: 

Organizatorzy:

Uczestnicy:
www.lifeincolour.pl - Margareta
trenddash.com - Alina
www.agwerblog.pl - Agnieszka
www.alajarzabek.pl – Alicja
www.dbaj-o-wlosy.com – Karolina


Spotkanie umilało nam: 

W spotkaniu uczestniczyły marki: 

Bardzo się cieszę, że miałam okazje wziać udział w Secrets, pięknie dziękuje Michałowi za zaproszenie :) tryzmam kciuki za organizatorów, żeby rozwilijali skrzydła a Secrets rosło w siłe!

12 komentarzy:

  1. Dzięki za udział i cieszę się że spotkanie Ci się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihihi i moje ukochane komórki macierzyste. Oj jak ja bym tam była <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać że bardzo udane to spotkanie. :) Wszyscy uśmiechnięci. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze się, że spotkanie się udało. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  5. byłam na pierwszym spotkaniu i było świetnie, to również wygląda na bardzo udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze,że już jest z Tobą ok :) Relacja bardzo fajna,wspaniale,że spotkanie się udało.Mam nadzieje,że i ja kiedyś też będę mogła wziąć w takim udział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda prezentacja wzbudza zachwyt nad kosmetykami a i ja jestem ciekawa lakierów inspirowanych tą książką :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe spotkanie, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ mnie urzekł ten jamnior! <3 Olu, czy otrzymałaś mojego maila z danymi do wysyłki?

    OdpowiedzUsuń