Aromatycznie: Mahogany Teakwood od Bath and Body Works

Witajcie,

Zapachy są nieodłączną częścią mojej rzeczywistości, uwielbiam otwierać przed Wami drzwi do mojego magicznego świata zapachów. Gównie zwiedzamy krainę Yankee, jednak w tym poście wypłyniemy na nieznane wody z zapachem od Bath and Body Works. Przed Wami bohater dzisiejszej notki, Mahogany Teakwood. 






Świece dostępne są w trzech rozmiarach, duża, średnia oraz mini. Przyjmując jako punkt odniesienia rozmiar świec Yankee duża świeca z BBW jest równa ich średniej, średnia małej a mini to natomiast ciut większy sampler. Największą popularnością cieszą się duże świece, oczywiście w przeliczeniu cenowym to one wychodzą najkorzystniej, niewątpliwie na ich atrakcyjność wpływa tez posiadanie trzech knotów. Mimo tego, że czas palenia świec z Bath jest dość krótki sytuację rekompensuje ogromna intensywność i szybkość rozpalania do ścianek. Reasumując świeca szybko rozpalając się do ścianek uzyskuje głębie zapachu, który szybko wypełnia pomieszczenie. Nie musimy palić ich tak to długo jak tych od Yankee, które nie oszukujmy się nawet podczas palenia z illumą mogą mieć problemy z rozpaleniem się do ścianek. Niewątpliwe ma to swoje plusy.


 Mahogany jest zapachem, który możemy zaszufladkować w kategorii męskich, można powiedzieć lekko tajemniczych zapachów. Idealnie wyważony, niezbyt chłodny, ale też nie ciepły. Mocno perfumowany, drzewny. Spacer po mglistej plaży, na brzegu morza kawałki drewna wyrzucone przez morze podczas sztormu. Wolnym krokiem zmierzasz do łódki zacumowanej przy maleńkim molo, a tam czeka na Ciebie ukochany mężczyzna.
Jest idealnym odwzorowaniem zapachu, który towarzyszy nam podczas zakupów w Stradivariousie. Moc podczas palenia jest naprawdę dobra, nieprzytłaczająca.  Jeśli lubicie zapachy z męską nutą na pewno Wam się spodoba, szczególnie fanki Beach Wood od Yankee powinny na nim zawiesić oko. Jest to jeden z flagowych zapachów BBW, nie bez powodu posiada tyle fanek ;)


Ta świeca spadła mi z nieba, zapach ze sklepu Stradivarious od dawna był bliski mojemu sercu, pamiętam swoje pierwsze zakupy tam. Przyznam Wam szczerze, że lubiałm tam wpadać głownie ze względu na zapach, długo, długo szukałam podobnych perfum. Nie znalazłam nic w tym typie, nawet szperając na męskich półkach. Straciłam nadzieję, a z nieba spadł mi MT. Nie przyszło mi do głowy, żeby szukać kalki wśród świec. Szczytem moich marzeń byłaby mgiełka o tym zapachu, jednak z tego co wiem króluje on tylko w świecach czy room spray'ach (nie pytajcie jakie znalazłam mu zastosowanie, ekhem). Jednak nie można mieć wszystkiego.

buziaki, Ola!

22 komentarze:

  1. Więc zapach pewnie by mi się również spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem bardzo ciekawa tego zapachu >:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawa świeca, nie miałam jej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świec BBW nie znam bo nie mam do nich dojścia, ale może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pięknie, myślę, że byłby dla mnie idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzy mi się świeca od bath and body works. Chociaż ten zapach nie przypadłby mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie zapach z tego sklepu troche drażni ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wąchałam tylko "na zimno" w sklepie i też mi się skojarzył "męsko". Mam i lubię świecę o zapachu świeżo skoszonej trawy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że takim zapachem byłabym zachwycona. A najbardziej spodobał mi się Twój opis. To jakie niby znalazłaś zastosowanie do room spray'a?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jako mgiełka do ciała... ;) zjadłam? :)

      Usuń
  10. ciekawa jestem zapachu, pewnie spodobałby mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam świece :) Ale czasami mam z nimi mały problem, niektóre z wyglądu są tak ładne że żal mi je wypalić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też uwielbiam zapach w stradivariusie :P szkoda że bath&body nie ma nigdzie bliżej mojego miejsca zamieszkania :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Doskonale znam zapach jaki czuć w tym sklepie, też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio zauważyłam, że ładny zapach poprawia mi humor :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze miałam ochotę na tą świeczkę, ale niestety cena mnie odstrasza :(
    http://koralfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. wysmienicie opisałaś ten zapach znam go od dawna i zachwycam się od pierwszego "sztachnięcia" ;) ma w sobie coś szlachetnego , ale nie jest nudny... pojawia się a ja wyczuwam jakić silny i intrygujący charakter ;) aż chce się go poznawać więcej i więcej ;)
    Nie wiem jak Ciebie ale mnie urzekają opakowania B. minimalistyczne i charakterystyczne !

    OdpowiedzUsuń
  17. Też lubię chodzić do Stradivariusa przez ten zapach więc chyba by mi przypadła do gustu ta świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, nie znam tej marki, ciagle tylko YC, a tu prosze:) Musze się bardziej zainteresować:)

    OdpowiedzUsuń